Po obiedzie poszliśmy na lody i ciasta do Kawiarenki u Przyjaciół. Potem chwila oddechu i...
Druga i trzecia grupa poszły do naszych zaprzyjaźnionych strażaków w Laskach. Mogliśmy m.in. obejrzeć samochody i zmierzyć się z siłą wody tryskającej z węża strażackiego. Potem dzięki uprzejmości p. Marka wszyscy wrócili samochodem strażackim do internatu. Niezapomniana przejazdżka!!!
W tym czasie najstarsze grupy zrobiły pożegnalnego grilla w ogródku.
Po kolacji z pieczonymi kiełbaskami usiedliśmy na tarasie przed wejściem i śpiewaliśmy różne piosenki. Panie Zbyszku, dziękujemy za wspaniałą grę na gitarze!